Do urlopu sie szykujemy:) Kolejny krem do opalania kupiony, tym razem wzielismy ze sklepu...

Jeszcze odnosnie przedszkola sie chcialabym dowiedziec przed wylotem - czy publiczne czy prywatne, mimo przemeldowania nadal nie mam pewnosci - listy przyjetych dopiero w polowie maja...

W sobote moze cos zdzialam na dzialce, niestety bez Malza, bo ma w nocy z piatku na sobote instalacje jakiegos oprogramowania (na szczescie zdalnie, wiec na dzialke jedziemy), a w sobote jakies poprawki ma robic i byc w zasiegu, wiec montowanie lamp albo odpadnie, albo poprosimy o pomoc brata Malza (moze sie zgodzi?). Poza tym chce posiac wszystkie nasiona warzyw i posadzic sadzonki pomidorow - kilka juz mi kwitnie w mieszkaniu!

A tak w ogole - to TAK - jestem walnieta. Na punkcie lamp, luster i narzut mam fiola i nic na to nie poradze. Kupilam sobie szydelkowa 200x200 cm, fotki nizej. Te ktora kupilam wczesniej patchworkowa wystawilam na allegro - jest fajna, ale szydelkowa fajniejsza... FREAK

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/rf/rg/hq0i/4l8O5D44xSowgiDuUB.jpg" rel="external nofollow">http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/rf/rg/hq0i/4l8O5D44xSowgiDuUB.jpg

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/rf/rg/hq0i/I0OIiq0ikKyBbB2JlB.jpg" rel="external nofollow">http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/rf/rg/hq0i/I0OIiq0ikKyBbB2JlB.jpg

Moze wkleje sobotnie fotki po walce dzialkowej, ale moze mi sie nie udac, w niedziele musimy wrocic do Wawy;)