nasza podróż do.....domu, czyli adaptacja Sagi
okna przyjechały planowo.....ale nie planowo musiąły wrocić
nie chcę rozgrzebywać tematu. mało przyjemna sprawa
dopatruję się pozytywów: nie będą uszkodzone okna, ani drzwi przez tynki, które jak na razie w terminie bez zmian...
kiedy będą okna? moze będzie wiadomo po majowym weekendzie.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia