Guzmania Budowania
Pewne prace wisiały nad nami, nawet męczyły nas w snach...
Zabraliśmy się za nie w weekend 15 maja, dokładnie Darek się za nie zabrał, ja byłam tylko pomocnikiem.
Między domem a garażem przechodzą 2 mniejsze i jedna duża rura od wentylacji mechanicznej. W drugim szczycie też trzeba było zapchać wełną dziury od czerpni. ponieważ w kolejnym tygodniu mieli wejść kartongipsiarze, więc to ostatni dzwonek na tego typu prace.
http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_05_15_strych_welna1.jpg" rel="external nofollow">http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_05_15_strych_welna1.jpg
http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_05_15_strych_welna2.jpg" rel="external nofollow">http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_05_15_strych_welna2.jpg
http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_05_15_strych_welna3.jpg" rel="external nofollow">http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_05_15_strych_welna3.jpg
Darek sprawdzał szczelinę w szczycie dachu i tu okazało się, że dekarze zabili ją łatą kalenicową i dodatkowo jeszcze przykryli papą.
Genialnie.
Nic dodać nic ująć.
I musieliśmy wyciąć chociaż papę, żeby był tam jako taki ruch powietrza.
http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_05_15_strych_szczelina_wentylacyjna.jpg" rel="external nofollow">http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_05_15_strych_szczelina_wentylacyjna.jpg
Powycinana papa
http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_05_15_strych_wycieta_papa.jpg" rel="external nofollow">http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_05_15_strych_wycieta_papa.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia