Guzmania Budowania
Jak umawialiśmy się z ociepleniowco-kartongipsiarzami mówiliśmy, że struch ocieplimy we własnym zakresie.
Materiał na wszystko zamówiliśmy za jednym razem, wynegocjowalismy niezłe ceny.
Ponieważ Panowie już praktycznie w wełną kończą, została im tylko druga warstwa w naszej sypialni, garderobie, łazience i druga łazienka, stwierdziliśmy że musielibyśmy ocieplić strych, żeby móc oddać to co zostanie.
I nadszedł ten dzień....
Długi weekend czerwcowy.
Ochoczo zabrałam się do pracy. W pierwszy dzień wbiłam w strych jakieś 2,5 kg papiaków, koło 850 sztuk.
Czasami ręce odmawiały mi posłuszeństwa i nie trafiałam młotkiem w łepki gwoździ. Ucierpliały nam tym najbardziej moje paluszki
Drugiego dnia, nadszedł czas sznurkowania i tu do akcji musiał wkroczyć już Darek, bo po paru polach nie miałam już sił, za to powbijałam papiaki na drugie sznurkowanie
Kazdego dnia robiło się coraz ładniej, ale na strychu nie można było wytrzymać po południu.
Trzeciego dnia mieliśmy docinać, wkładać wełnę między krokwie i znowu sznurkować.
Zaczęliśmy pracę bardzo wcześniej, a po 14 godzinach....
Zobaczcie
Warsztat pracy Darka
http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_06_05_strych_warsztat_pracy.jpg" rel="external nofollow">http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_06_05_strych_warsztat_pracy.jpg
Przy odmierzaniu
http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_06_05_strych_warsztat_pracy1.jpg" rel="external nofollow">http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_06_05_strych_warsztat_pracy1.jpg
Przy przycinaniu. Wełnę przycina się 2 cm szerzej niż rozstaw krokwi.
http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_06_05_strych_warsztat_pracy2.jpg" rel="external nofollow">http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_06_05_strych_warsztat_pracy2.jpg
Sznurkowanie, gwożdziki co 18cm.
http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_06_05_strych_sznurkowanie.jpg" rel="external nofollow">http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_06_05_strych_sznurkowanie.jpg
Tak wyglądała wełenka między sznurkami.
http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_06_05_strych_2_sznurkowanie.jpg" rel="external nofollow">http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_06_05_strych_2_sznurkowanie.jpg
Tu już mamy więcej niż połowę za sobą
http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_06_05_strych_welna_za_polowa.jpg" rel="external nofollow">http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_06_05_strych_welna_za_polowa.jpg
I na koniec....
http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_06_05_strych_zrobione.jpg" rel="external nofollow">http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_06_05_strych_zrobione.jpg
Finał
http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_06_05_strych_zrobione1.jpg" rel="external nofollow">http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_06_05_strych_zrobione1.jpg
Generalnie musimy jeszcze coś posznurkować do końca, ale to innym razem.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia