Niwa z Bryzą- po oporach, bez brawury:)
Kochany Nasz dzienniku!
Jako Twoja Redaktor Nacz.poczułam się zobligowana do posiąścia, posięścia- jak to się piszee ?) nowej sprawności zucha-pt.: wstawianie fotek !
Normalnie zdobycie tej sprawności to dla mnie ....łooooooooooo jesssu.... łumęczyłam się jak tamten no, co to na mękach...- jak on Mączyński-??
Tiaaaaaaaa sie baba naumiała i teraz bedzie szaleć- a Kto mi zabroni?
Powstawiam se wizualizacje Naszej Hawirki- a coo - w końcu to Mój dziennik, nieee
Takżę, tego:
Otóż i elewacja frontowa: )
[ATTACH=CONFIG]11000[/ATTACH]
A otóż i widok od strony ogrodu:
[ATTACH=CONFIG]11001[/ATTACH]...
Nie, żeby to było, że Nasza Hawira tak będzie wyglądać i koniec! Nie, nieeee
Przewidzieliśmy urozmaicenia w wersji ostatecznej- no bo jak inaczej
Alle, alle nie tak szybko- co zmnienilismy, z czym delete, a co przyjszlo in plus do zobaczenia już w następnych odcinkach hihihhh
nie ma lekko, nieeeem...
Troszku spóźniłam się z tym dziennikowym wpisem, znaczy godzina mi śmignęła nieco szybciej niż oszacowałam( jakoś tak o 30 min się rypłam: /)
dlategóż udaję się w kimono;)
3majta sie i sie nie puszczajta ; )
bayo
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia