Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    47
  • komentarzy
    4
  • odsłon
    155

Niwa z Bryzą- po oporach, bez brawury:)


 

Dzisiaj, tj.Wczoraj, tj.w czwartek tejż byliśmy- a co w końcu tu o Naszą Hawirę chodzi, nieeem;)

 

 

Przyjechali, rozpakowali się, Pogadali my z somsiadami... patrzymy 4p.m. no masz ci psikus :) wzięliśmy się do khmmm przyjemnych obowiązków działkowych i tak: Kochany Mój B. latał jakby go co w dupsko użądliło i kosił co mu pod kosę wpadło, a ja bidulka męczyłam się z Romkowymi drzewami:(

 

 

Po chwili zaniemogłam, lenistwo błogie mnię ogarnęło... mówię: posiedzę pod drzewkiem popatrzę na te Nasze paliki( co to geo powbijali)... mrówki zaczęły wyłazić i nie było gdzie doopala posadzić buuuuuu

 

 

allle znalazłam sobie cichy zakątek- wybiłam robactwo:evil: i raczyłam się widoczkami na front budynku garażowego;) hihihihihhhhhh

 

 

 

Droga powrotna- jakoś tak głowizna mnię bolała i ble chciało mi się zrobić...- myślę :udar... ledwo żem się do spalni wdrapała no ściany się ruszały

 

 

Dziś się kąpię, patrzę- kleeszcz:eek:???, niemożliwe! wołam B. patrzy, no kleszcz:eek: wrrrrrr ochydztwo!!!

 

 

cdn.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...