Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    47
  • komentarzy
    4
  • odsłon
    155

Niwa z Bryzą- po oporach, bez brawury:)


 

 

cd.

 

 

 



w 2 przychodniach nie chcieli mnię przyjąć- a powinni:(- doczłapałam się do szpitala- szła ze mną Moja Gosza:)- i wyobraźcie sobie ile czekałam???

 

 



oczywiście Moherowe Berety okupują każde możliwe drzwi w szpitalu:evil:....no krew człowieka zalewa...gdzie nie rzucisz okiem moher, tu moher, tam moher, na ławeczce same mohery, normalnie moherarium

 

 

 



chciałam zapytać- czy mnię przyjmą, a w odzewie usłyszałam /od moherka-no bo jak inaczej/ ja już 2 godziny czekam i nogę mam chorą oo, a młoda z kleszczem już umiera juuuż, natychmiast musi wejść..... wrrrrrrrrrrrr (w takich chwilach człowiek choćby chciał być wyrozumiały i cierpliwy dla drugiego ludzia to kurna choćby nie wiem ja się starał to same słowa mu się z ust wyrywają.... nie powtórzę- bo się wstydzę )

 

 



...

 

 

 



po 3 godzinach wyszłyśmy z tej Moherowej Doliny .

 

 

 

 



łooooooooosz, co za dzień! B. siam pojechał rzucać okiem na PSB-py....a ja się tu relaksię

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...