Domek nad Odrą
pierwsze wience wylane! i trzpienie tez! bedzie mozna zaczac ukladac strop i bedzie na czym polozyc naszego HEBa 240
ale dzis bylo wesolo przy wiezdzie, przez nasze cudowne bloto, zakopala sie najpierw pompa, a pozniej grucha! przyjechalo dwoch artystow i zamiast sprbowac wjechac na budowe, zaczeli krakac i marudzic, ze im sie nie uda... ze nie dadza rady itd... no i wykrakali na cale szczescie, mamy tutaj rownolegla budowe, bo ciagniemy wode, kanalizacje i robimy jeszcze przepust na rowie, przez ktory bedzie szla docelowa droga do naszej dzialki. W kazdym razie, ta koparka wyszarpala i pompe i gruche. Wyszarpala, to raczej zbyt mocno powiedziane, bo zrobila to z taka lekkoscia, jakby ta grucha nie wazyla 30t, tylko 30kg
ale mniejsza o to nasz garaz, zaszalowany juz na gotowo:
http://karolina.reczek.eu/murator/2010.05.27/_MG_8707.JPG" rel="external nofollow">http://karolina.reczek.eu/murator/2010.05.27/_MG_8707.JPG
wieniec bedziemy tutaj mieli taki, ze chyba czolgiem bedzie go mozna obciazac
http://karolina.reczek.eu/murator/2010.05.27/_MG_8709.JPG" rel="external nofollow">http://karolina.reczek.eu/murator/2010.05.27/_MG_8709.JPG
http://karolina.reczek.eu/murator/2010.05.27/_MG_8710.JPG" rel="external nofollow">http://karolina.reczek.eu/murator/2010.05.27/_MG_8710.JPG
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia