Domek nad Odrą
no i kolejne postepy... zdjceia robione dzis, ale stan robot na koniec ostatniego dnia pracy, czyli przedwczoraj. wczoraj lalo niemilosiernie caly dzien i powiekszalo nasze bagno... dojazd na budowe przez podworko rodzicow...
ale na cale szczescie, juz sie konczy budowac dojazd docelowy juz jest podsypka z gruzu pod droge dojazdowa...
http://karolina.reczek.eu/murator/2010.06.03/_MG_8811.JPG" rel="external nofollow">http://karolina.reczek.eu/murator/2010.06.03/_MG_8811.JPG
teraz tylko jeszcze przepust, ale z tym nie powinno byc juz problemu, bo wreszcie pogoda zapowiada sie ladnie. problemem moze byc tylko druga fala na odrze, ktora przyniesie nam podniesienie sie poziomu wod gruntowych i dzieki temu moze byc klopot z wykopaniem fundamentow. ale badzmy dobrej mysli, bo zapowiada sie wreszcie upalny i sloneczny kawalek czerwca a czerwcowe sloneczko ma swoja moc
a to juz nasz strop jest juz go calkiem sporo
http://karolina.reczek.eu/murator/2010.06.03/_MG_8815.JPG" rel="external nofollow">http://karolina.reczek.eu/murator/2010.06.03/_MG_8815.JPG
zona w kuchni! juz sie w niej odnalazla
http://karolina.reczek.eu/murator/2010.06.03/_MG_8817.JPG" rel="external nofollow">http://karolina.reczek.eu/murator/2010.06.03/_MG_8817.JPG
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia