Jak Yukowa rodzinka marzenia swe spełniała
6 czerwca 2010 (niedziela)
Dzisiejsza niedziela upłynęła nam na błogim leniuchowaniu na działeczce:popcorn: Ponieważ było baaaaardzo gorąco musieliśmy podlewać beton, żeby mu dobrze było:
http://i47.tinypic.com/2416ydw.jpg" rel="external nofollow">http://i47.tinypic.com/2416ydw.jpg
Przy okazji tego wpisu będzie trochę o ogrodzie i roślinkach;)
Od Męża dostałam na rocznicę ślubu taką piękną różę:
http://i47.tinypic.com/2vlwv88.jpg" rel="external nofollow">http://i47.tinypic.com/2vlwv88.jpg
która lada dzień powinna zacząć kwitnąć:
http://i47.tinypic.com/9tpu6a.jpg" rel="external nofollow">http://i47.tinypic.com/9tpu6a.jpg
Posadziłam ją sobie na wprost wyjścia na taras. Powinno ją być widać już od wejścia do domu:D
Druga róża, którą dostałam od Teściowej też pewnie niedługo zakwitnie, chociaż ta odchorowała przesadzanie
http://i45.tinypic.com/161z2x3.jpg" rel="external nofollow">http://i45.tinypic.com/161z2x3.jpg
Pęcherznice pięknie zakwitły (te to rosną jak szalone:D)
http://i49.tinypic.com/21ouhvn.jpg" rel="external nofollow">http://i49.tinypic.com/21ouhvn.jpg
I tym sposobem limit się wyczerpał...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia