Moja CHOMICZOWKA
Kochani dzisiaj ( niedziela ) ...... ale tak jak wspomnialam wczesniej ( czyli dzien wczesniej ) moi Kochani Pelnomocnicy oczyszczali dzialke z brudnej wody . Nie obylo sie bez niespodzianek .... tak jak przypuszczalam pompa do wody po tak wyczerpujacej pracy odmowila posluszenstwa .... .
Ale Halinka i Krzysiu zachowali zimna krew
1. Halinka ( zona Krzysia ) - pojechala do Taty pozyczyc pompe - Gosc super ... POZYCZYL
2. Krzysiu ( maz Halinki ) - pojechal z reklamacja do sklepu ( 2 lata gwarancji na pompe ) ...... w sklepie Pan bardzo grzeczny reklamacje przyjal , ale nowych pomp na zamianke brak .... musimy czekac 2 tygodnie .
Poniewaz praca jednej pompy mogla ja znow zabic ( zwlaszcza , ze byla pozyczona ) .... Krzychu pojechal na bazarek i kupil bez problemu u " ruskich " fajna nowiusienka za jedyne 100 zl. . Rozpoczelo sie wielkie wypompowywanie ..... Az tu nagle ... no nie nie pompy dalej dzialaja :Dpojawil sie KIEROWNIK .... podobno objezdzal " swoje " budowy ..... za chwilke za Kierownikiem pojawil sie moj Majster ( chlopina przyjechal specjalnie po Mszy Sw. zeby zobaczyc jak wygladaja mury i co slychac na dzialeczce ) . Fajne te " moje " CHLOPY co mi chalupe buduja
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia