Dziennik pontypendy
I kolejny dzień nic się nie dzieje, można by napisać, że u mnie na budowie to tak jak w polskim filmie Panie, nic się nie dzieje nuda, no i te dialogi nuda.
Ale za to mam swoją Zorkę 5 i zrobiłam kilka zdjęć, niestety nie są to najświeższe ujęcia z placu budowy, ponieważ nie zostały jeszcze wstawione na stronę, ale są bardzo sympatyczne.
Pierwsza warstwa bloczków.
http://www.rutkowscy.net/budowa/P1020596.JPG" rel="external nofollow">http://www.rutkowscy.net/budowa/P1020596.JPG
To najmłodsza inwestorka na stercie bloczków, wszystkiego dopilnuje, nie przeszkadza już jej koparka podczas snu i polubiła chłopaków z ekipy, bo śmieje się do nich, gdy tylko pojawi się na budowie .
http://www.rutkowscy.net/budowa/P1020599.JPG" rel="external nofollow">http://www.rutkowscy.net/budowa/P1020599.JPG
Ekipa wraca dopiero za dwa tygodnie więc do tego czasu pozostaje mi tylko polewć piasek w fundamentach i marzyć jak to będzie, gdy zaczną rosnąć mury. Już tęsknię za moją ekipą. Wracajcie!!! Budujcie!!!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia