Papusiowe domisko
To nie koniec wydarzeń dnia wczorajszego...
pan od wykonania przyłącza do wodociagu wyskoczył nam z terminem nie piątkowym tylko dzisiejszym i sam umówił się z wodociagami.
Robią to właśnie w tej chwili
Aha! i dostaliśmy niestamowitą wiadomość z enei!
Załapaliśmy się 'psim swędem' na termin realizacji docelowego przyłącza w drugim kwartale czyli teraz! Podobno mamy kable wzdłuż działki więc 'w drodze wyjątku' mogą nas wpiąć we wcześniejszy termin!
No sama nie wierzę!
Co za opaczność kieruje tym wszystkim! Jeszcze możnaby wygrać jakiś milionik w totka i byłoby wszystko he he no dobra nie będę przeginać...
... ale finanse wkroczyły w etap odwilży. Topnienie raptowne- tak bym to ujęła.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia