Dziennik pontypendy
Dach skończony, częściowo zapłacony.
Z majstrem od dachu byłam umówiona na 6 kawałków za całą pracę, dzisiaj dostał 4 a po pozostałe 2 musi sie zgłosić jak szcowny kierownik budowy dokona odbioru. Kiedy ? Nie wiem. Bo wspomniany szacowny kierownik, który do tej pory wywiązywał się bez zarzutów ze swoich obowiązków w poniedziałek po wizycie na budowie zniknął.
Telefon ma wyłączony, a gdy próbowałam go dziś ścignąc w pracy usłyszałam, że wyjechał z Warszawy. Mam nadzieję, że nie na zawsze.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia