Dzięki wszystkim... za kciuki, za mantrowanie, zaklinanie... za to, że jesteście

Na razie nie padało i nie pada, ale... jak nie urok to... żałoba narodowa:(. Samochody ciężarowe od piątku od 18 mają zakaz poruszania się... byliśmy umówieni na sobotę... cóż... siła wyższa... jutro też ma nie padać, wytrzyma, ale psyyyttttt.... bo zapeszę

Zaraz, zaraz.... co robiliśmy?..........

W czwartek kończyliśmy zbrojenie, zaczęliśmy szalować wieniec....

w piątek dokończyliśmy wsio na tip-top do zalewania...

a w sobotę...... dzień ogródeczka:D

wiecie jak długo grabi się 1ha na dwa grabki????

- 3 godzinki:D...

a wiecie ile się ugrabiło?????

-dwie rolnicze przyczepy:cool:... głównie uschnięta i wytrząśnięta trawa, ale sporo też drobnych kamieni...

Poza tym wsadziliśmy drzewka, wszystkie już dotarły z tych, które zamawiałam... i tutaj Wam powiem, duuuuuuuży ogródeczek mam:D... 150 drzewek różniastych po prostu nie widać. Wielkie co prawda nie są, ale zawsze;)...

oooo... tutaj som........ widać????

Qrde... taka mądra byłam... i zdjęcia mi się nie pokazują... i ilość buziek już przekroczyłam, łeeeeee.....