A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???
Wieści budowlane
Więźba dojechała... z tygodniowym, a właściwie to 9 dniowym, i szlag jasny trafił moje nadgonienie grafiku:mad:. W ogóle na ten temat mogła bym rozprawę na parę stron trzasnąć, ale po ocenzurowaniu pewnie by parę słów zostało... więc tylko przesttrzegam wszystkich przed tartakiem Drew-Max.
Więc więźba dojechała w czwartek... a ja właśnie od tego pamiętnego dnia choruję na grypę. Chyba na grypę, bo poszłam spać zdrowa, a obudziłam się zachorowana, a to podobno ona tak szybko atakuje... nawet temperaturę miałam... jednego wieczora... bo kto by miał czas na dłużej;), chociaż ogólne dolegliwości trzymają mnie już ponad tydzień, ale kto by się tam przejmował kaszlem... no dobra... moja mama się przejmuje... moim kaszlem... obiecuję, że jak nie przejdzie jeszcze tydzień to pójdę do lekaża, ale miało być o budowie...
Hihihiii nie zapeszyć, zdjęcia mi się wgrywają
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia