"STAROSTE" sam se zbuduje!
Witam forumowiczów
Jestem Michał. W raz z żoną i dwójką dzieciaków zamierzamy zbudować domek. W związku z tym że działka już kupiona papiery w trakcie załatwiania, kasy nie ma na budowę więc trzeba będzie wszystko powolutku robić postanowiłem się podzielić moimi przemyśleniami działkowo-budowlano-kredytowo-pozwoleni owymi
To może od początku.
W raz z żoną wychowaliśmy się na wsi z tego powodu nie widzimy innej alternatywy mieszkaniowej jak domek jednorodzinny.
Blokowiska i miejskie zagęszczenie ludności powoduje w nas chorobę cywilizacyjną. Nie neguję takiego życia bo każdy ma swój styl życia i przywiązanie do tego w czym
się wychował.
Tak właśnie jesteśmy z żoną związani z Linią. Niezbyt duża miejscowość na Kaszubach, dookoła jeziora i malownicze wzgórza, 50 km do morza i 65km do trójmiasta.
Miejscowość jest siedzibą władz gminy w promieniu kilometra od działki mamy urząd gminy, pocztę, bank , kościół, szkołę podstawową, przedszkole, masę sklepów (wszystkie branże). Okolica bardzo szybko się rozwija, młodzi zakładają firmy, ludzie dojeżdżają do pracy do trójmiasta wbrew pozorom to tylko godzina jazdy (połowa gdańszczan jedzie tyle do pracy tramwajem, ), turystycznie bardzo atrakcyjna okolica. (władze to dostrzegły i bardzo dużo inwestują w rozwój turystyki, co naprawdę jest widać . Ale dość o Lini jak ktoś jest zainteresowany wujek Google pomoże.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia