Historia Szałasu ...
Dzień Dobry w ten pięknie poranek .
Dlaczego piękny ? Bo nareszcie z samego rana nie jest 27 czy 28 stopni .
Co tam u nas słychać ? Niewiele się dzieje . Stosujemy strategie małych kroczków . Powoli , powoli , bardzo powoli , ale do przodu . Zresztą mieliśmy cały szereg uroczystości rodzinnych i to nas też znacząco spowalniało . No , albo się robi na budowie albo się jeździ , tu i tam .
Nawiązując do poprzedniego wpisu , to wełna załatwiona , tylko zdaje się, że za dużo . Gorzej że nie za bardzo będzie możliwość zwrotu . Zobaczymy , może się co wymyśli .
Aha z rzeczy zabawnych , na budowe zajrzał jeden pan i się pytał kiedy ocieplamy z zewnątrz . Bo on ma ofertę na materiał czyli wełnę . No i "nas to wyjdzie tylko 2 tysie wiecej niż styropian" Tak z moich kalkulacji wynika że styropian na elewacje powinien kosztować koło 2 tysi , no może ciut więcej , czyli wełna 2 razy tyle .
Z rzeczy rzucających się w oczy , to mam już bramę garażową . Przyjechali panowie i się uwinęli szybko i sprawnie . Działa - sprawdzałem
http://foto0.m.onet.pl/_m/bbc89af1b78666e6c53619d8ce4e5a30,10,19,0.jpg
No i to by było na tyle . Więcej grzeszków nie pamiętam .
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia