Dom w Lesie
Kolejna sobota minęła.
Z różnych przyczyn trochę straciliśmy rozpęd, elewacjusze kończą i kończą i skończyć nie mogą, dekarze nam zaginęli - znaczy nie całkiem, ale jakoś, co się do nich zadzwoni, to umawiają się na za dwa tygodnie. I tak od miesiąca. Ślusarz robiący nam balustrady zewnętrzne i od dwóch tygodni mający nam przy okazji jakiejś roboty niedaleko nas podrzucić wzór szczebla od tej balustrady do akceptacji - podrzuca:
[Rozmowa 1, sprzed półtora tygodnia]
- dzieńdobry, mówi Jarek.P, Pan miał mi podrzucić na budowę profil na wzór do oceny
- a tak, ale wie pan, deszcze takie okropne lały, a ja tam miałem robotę na zewnątrz, więc przełożyłem na kolejny tydzień, po niedzieli na pewno podrzucę
[Rozmowa druga, już "po niedzieli", jakośtak w piątek]
- dzieńdobry [... i dalej j.w..]
- a tak, ale wie pan , upały takie straszliwe, ja na takim słońcu nie mogę (i tu opis różnych schorzeń będących obiektywnymi powodami), po niedzieli na pewno podrzucę.
No cóż, po niedzieli już nie będę dzwonił. Jeśli do piątku profil się nie pojawi, poszukam innego ślusarza.
Sam z kolei po trochu zajmuję się instalacją alarmową, a tu - no sami rozumiecie, nie ma się raczej czym chwalić.
No może taki malutki kontaktronik:
http://lh5.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/TBSvmbXn_TI/AAAAAAAADOA/GQeIEJV5bY8/s800/JP120173.jpg" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/TBSvmbXn_TI/AAAAAAAADOA/GQeIEJV5bY8/s800/JP120173.jpg
I puszka połączeniowa przy jednym z okien:
http://lh6.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/TBSui3kGTvI/AAAAAAAADNs/KFx5VyXqfSQ/s800/JP120180.jpg" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/TBSui3kGTvI/AAAAAAAADNs/KFx5VyXqfSQ/s800/JP120180.jpg
Tu kilka uwag wykonawczych:
- tak, wiem, że jak na starego telekomunikanta przystało, połączenia w puszce powinienem zrobić scotchlockami:
http://lh5.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/TBS57Ak0x4I/AAAAAAAADOU/D1CD7TZsotc/scotchlocki.jpg" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/TBS57Ak0x4I/AAAAAAAADOU/D1CD7TZsotc/scotchlocki.jpg
Ale, kurcze, w bałaganie, jaki mam obecnie w "mojej" części naszego obecnego mieszkania, niestety nie zdołałem ich odnaleźć, tak więc połączenia są lutowane i izolowane taśmą PVC. A widoczne pod futryną połączenie z kontaktronem jest już lutowane, izolowane dwuwarstwowo rurką termokurczliwą (każda żyła z osobna, a druga warstwa - po całości) a na to wszystko jeszcze taśma PVC, chodzi o to, żeby to połączenie, docelowo zakryte parapetem było już wieczne.
Przy okazji prac różnorakich, na jednej ze ścian (łazienka, tynk zatarty "na ostro" pod glazurę, dlatego taka brzydka faktura, a kolor to z kolei efekt doświetlania zdjęcia lampą warsztatową z boku, zdjęcie jest robione bez flesza dla uwydatnienia śladu, a w balans bieli nie chciało mi się już bawić) odkryliśmy wielce talemniczy ślad:
http://lh3.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/TBSujdbFLcI/AAAAAAAADN8/Zkfp1bfOIzA/s800/JP120198.jpg" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/TBSujdbFLcI/AAAAAAAADN8/Zkfp1bfOIzA/s800/JP120198.jpg
Dziecię nasze, które usłyszawszy, że coś ciekawego znalazłem, przybiegło tam dzikim rozlegającym się echem w całym domu galopem, spytane, czy nie wie czasem, czyja to łapka jest tu odciśnięta, stwierdziło wielce z siebie dumne:
- wiem.
- a czyja?
- Kubusia
Generalnie Wyjątek na tej budowie jest chyba najbardziej zapracowaną osobą. Wczoraj np. chodził wszędzie z metrową poziomicą i mówił każdemu, kto chciał słuchać (bądź nie, Wyjątkowi to akurat nie robi różnicy), że będzie miezył stsałkę łuku
Powiesiliśmy na domu Numer Policyjny. I jakiś pechowy ten numer. Najpierw przy jego wieszaniu złamałem kołek. Plastikowe badziewie, ale fakt pozostaje faktem, trzeba było dorabiać. Potem ja sprawdzałem wizualnie, czy prosto. Żona sprawdzała poziomicą. Ja też sprawdzałem poziomicą. Efekt końcowy...
http://lh6.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/TBSujBwFVsI/AAAAAAAADN0/MoXoNJHTOHo/s640/JP120185.jpg" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/TBSujBwFVsI/AAAAAAAADN0/MoXoNJHTOHo/s640/JP120185.jpg
Dziś się poprawi, ale aż wstyd po prostu...
Na poprawę humoru - okna wykuszowe, w zasadzie w stanie (na chwilę obecną) docelowym:
http://lh6.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/TBSui6LefTI/AAAAAAAADNw/55yLBJzPi2M/s800/JP120182.jpg" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/TBSui6LefTI/AAAAAAAADNw/55yLBJzPi2M/s800/JP120182.jpg
I jeszcze taras: z kompletną rodziną, na zdjęciu wbrew pozorom znajdują się trzy osoby:
http://lh6.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/TBSujDyViaI/AAAAAAAADN4/xO900eL3kzU/s800/JP120190.jpg" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/TBSujDyViaI/AAAAAAAADN4/xO900eL3kzU/s800/JP120190.jpg
J.
Edytowane przez Jarek.P
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia