i ciągle ten stan zero
wkoncu stanely sciany fundamentowe, mielismy male trudnosci - po pierwsze geodeta wytyczyl budynek po obrysie styropianu, koparkowy przy kopaniu law sie pomylil i trzy lawy wykopal przesuniete o 12 cm, z dwoma scianami nie bylo problemu zeby staly nie osiowo wzgledem zbrojenia gdyz przenosza tylko wlasny ciezar, ale jedna musielismy dozbrajac gdyz na niej ma stac sciana ktora podtrzymuje dach, po drugie - z betoniarni przyjechal kubik mniej niz zamowialismy i lawy powstaly ze spadkiem 16 cm :/ po trzecie - geodeta nie odkopal kamienia granicznego i budynek stoi 10 cm poza wymagana linia zabudowy, po licznych telefonach do "kompetentnych" ludzi i wieczorach spedzonych w internecie, zrobilismy betonowa nadlewke na lawach, naszczescie byly one porzadnie wygrabione i wyszczyszczone, takze bedzie ok!! ale musze przyznac, ze troche mnie to nerwow kosztowalo, ale nikt nie obiecywal, ze bedzie lekko
aha mam takie pytanko, wykonawcy ocieplali nam sciany fundamentowe i styropian kleili do scian bezposrednio, nie wysmarowali ich dysperbitem, mowia, ze dysperbitem beda smarowac dopiero styropian, troche mnie to zastanawia, bo wszedzie pisza, ze sciany sie smaruje, czy brak izolacji przeciwilgociowej pod stryropianem moze czyms skutkowac czy nie ma roznicy gdzie sie smaruje?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia