Dziennik Pluszowy
żeby nie było, że zatajam kto buduje dom. Podczas gdy ja byłem w pracy, moja żona kładła z budowlańcami pierwszą cegłę. Pierwszą mojej żony oczywiście bo generalnie to była taka przysłowiowa pierwsza cegła, bo ścian już trochę było. Prawdę mówiąc to nie widziałem jeszcze naszej ekipy , oprócz kierownika i szefa. Poprzestawiał się ten świat. Kobity chałupy budują. ejjjjjj
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia