Dziennik Pluszowy
Nasz domek już z dnia na dzień coraz ładniej wygląda. Mamy już prawie skończony dach, wstawione okna, zamontowane rolety, drzwi i bramę garażową, postawione wszystkie ścianki działowe no i zaczęli robić instalacje. Co się człowiek nagada do tych budowlanców to szok i często jakby do ściany. Po 20 razy trzeba powtarzać i najlepiej jeszcze na ręcę patrzeć przez cały czas bo inaczej nie dotrze i i tak zrobią po swojemu. Kominek też czeka już od dwóch tygodni, ale trzeba poczekać na wylewki, żeby go zamontować, rozprowadzenie zostało już zrobione. Firma od kominków jak na razie solidna, jesteśmy zadowoleni i kominek też wyszedł im ślicznie. W sobotę zaczynamy robić ogrodzenie z siatki, na razie tylko trzy boki bez frontu. Znależć fachowców od słupków klinkierowych graniczy z cudem, nie udało nam się nikgo znaleźć. Mamy Pana, który zrobi nam wypełnienie drewniane, ale nie mamy nikogo kto nam postawi te ch....rne słupki.
Na razie to wszystko, trzeba jeszcze zdjęcia wkleić, dzisiaj te z przed dwóch dni. Jutro spotykamy się z panem od kuchni, to zrobimy kolejne fotki.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia