stan surowy zamknięty.... prawie
Cisza nastała w dzienniku, bo za dużo działo sie w życiu - sprzedaż mieszkania, przeprowadzka, latanie, załatwianie, a no i ta pogoda... piękna, ale wyczerpująca
Na budowie... dach gotowy od dawna, elektryka zbliża się ku końcowi, szambo zakopane, okna częściowo wstawione -nawet niechce mi się opowiadać dlaczego, powiem tylko że nie polece nikomu mojej firmy od okien, choć okna naprawde są piękne, grube zaokrąglone ramy, z samych okien jestem bardzo zadowolona. System ocieplenia zakupiony, czeka na położenie, start w poniedziałek, w poniedziałek też ma wchodzić ekipa od hydrauliki. Ale co tam będe tyle gadać wstawie zdjęcia
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia