Nowa ekipa?
Tak jak podejrzewałem, sezon murarski w pełni i kryzysu ani widu ani słychu. Dlatego dwóm ekipom już podziękowałem, czekam na wycenę jeszcze jednej, ale też chyba będzie kosmos cenowy. Nie spieszę się z wyborem, bo jeśli targując się w sklepie można zaoszczędzić 200 zł w ciągu 5 min., tak na budowie można zostawić sobie w kieszeni 5000 zł. Nie mam wyjścia, kosztorys jest nieubłagany i muszę się w nim zmieścić.
1 komentarz
Rekomendowane komentarze