Po srebrnym weselu -czas na budowę
Relacji pisanej ciąg dalszy bo mnie fotosik wnerwił przy wgrywaniu zdjęć, działa jak nasz rząd, do d..py :
Tak więc:
- domek juz cały w białej styropianowej kołderce
-pajeczyna kabli elektrycznych na parterze rozpostarta i częściowo na poddaszu, zakończenie Pan Elektryk zamiaruje na środę,
- instalacja do grzejników i kanalizacja zakończona , brak tylko podłogówki w dużej łazience,
- instalację wodną i gazową powinni zakończyć do czwartku ,
Na ok. 20 czerwca zamówiona ekipa do tynków wewnętrznych
Wczoraj (w święto ) przyjechał stolarz co by rozeznać jakie schody można zrobić, bo chcę wygodne a zajmujące mało miejsca będą zabiegowe, bez podstopnic a cena tez niczego sobie 7 tysiaków no ale na górę trzeba po czymś włazić, mogłam wybudować parterówkę więc nie mogę marudzić
Ach i parapety zewnętrzne też już prawie są , bez dwóch:wink: bo oczywiście firma zamiast o długości 135 cm przywizła po 115 ale nic im nie płaciłam więc spokojnie czekam na dokończenie usługi,
Bramę garażową chyba przywiozą w przyszłym tygodniu Teraz już tylko czekam aż wszyscy wystawią rachunki chyba się nie pochlastam
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia