trawsko przed domem-nic go nie powstrzyma, urosło z sezonie z kilku badylków dosłownie:

http://a.imageshack.us/img691/3610/atrawyogol2.jpg" rel="external nofollow">http://a.imageshack.us/img691/3610/atrawyogol2.jpg

to będzie brama zamykająca formalną część ogrodu:

http://a.imageshack.us/img717/7838/atrawyogol1.jpg" rel="external nofollow">http://a.imageshack.us/img717/7838/atrawyogol1.jpg

a dalej wolna amerykanka, czyli to z czym się użeram- TYŁ OGRODU, brrrr. Miało być prosto, ale coś mi nie wychodzi. Jest raczej chaotycznie

http://a.imageshack.us/img85/8782/bbylin.jpg" rel="external nofollow">http://a.imageshack.us/img85/8782/bbylin.jpg

a tu zajawki zbliżające problem:

http://a.imageshack.us/img686/2199/bbylinyitrawy.jpg" rel="external nofollow">http://a.imageshack.us/img686/2199/bbylinyitrawy.jpg

http://a.imageshack.us/img256/249/bbyliny.jpg" rel="external nofollow">http://a.imageshack.us/img256/249/bbyliny.jpg

I zapytacie zaraz czego sie czepiam. No tak, roslinki będą ładne. W założeniu- iglaki-głównie jałowce, różne trawy i trochę bylin w bieli i niebieskościofioletoróżowatościach. No i odrobinę form kulistych w stylu thuja danica, czy formowane bukszpany oraz kilka słupków jałowiec hibernica-cudne toto jest-bo rośnie prostym slupkiem, tylko wooolno. No dobra, ale jak to zebrać do kupy do cholery jasnej i to jeszcze uwzględnic, ze się rozrośnie? To jest makabra dla mnie!!! raaatunku