Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    318
  • komentarzy
    891
  • odsłon
    2 449

kredy c.d.


Spirea

1 342 wyświetleń

 

dostałam wczoraj "rewelacyjne" warunki z Polbanku. Obcięli mi kasę o 70 tys. zł i jeszcze napisali: "W przypadku 1 transzy na teraz dostałaby Pani transze w kwocie 15tys.zł. Wynika to z zaawansowani 10% w stosunku do kwoty inwestycji. Dodatkowo musiałby Pani wnieść jeszcze swoje środki oprócz tego, co wniosła. Na zdjęciach widzę, iż ma Pani zgromadzone materiały budowalne. Myślę, że to, co Pani ma zgromadzone na placu budowy+nasze środki i Pani środki (akcje) dałoby nam dość dużo. Wtedy przed następną transzą mogłaby Pani dostać znacznie większą transzę."

 

 

Super. Hmmm, co by tu wybudować za 15 tys.....?

 

Materiały na budowie, to jedna paleta bloczków fundamentowych zostawiona przez wykonawcę do zabrania przy okazji. Potem znaczna transza? Tzn. ile? 40 tys. zł????? Jak mam budowac dom z transzami na poziomie poniżej 10% wartości kredytu? I jeszcze płacić za każdą inspekcję rzeczoznawcy 150 zł, aby dostać kolejną.

 

A propos rzeczoznawcy - analityk w banku stwierdził, że operat jest rzetelny i rzeczoznawca i tak zawyżył wartość !?

 

 

Najlepsze jest to, że pracownik banku ani razu nie wspomniał, że mogą tak nam uciąć kredyt, a jak chciałam pierwszą transzę, to mówił, ze będzie na poziomie ok. 80 tys.

 

A może to ja mam jakieś spaczone podejście i za dużo wymagam od banku???

 

 

Na razie powiedziałam, że się zastanawiam i dostałam maila, ze możemy jeszcze negocjowac - prowizję i marżę. Teraz mam 2,75 marżę.

 

 

Zleciłam nowy operat, który będzie w piątek. W poniedziałek składam wnioski doDnBNord, DB i może do też do PKO BP. Zobaczymy.

 

Muszę jeszcze pogadać z wykonawcą, aby uzbroił się w cierpliwośc, chyba, że zaryzykowac i niech robi parter...

 

 

W międzyczasie kierownik budowy rozmawiał z konstruktorem na temat naszego dachu. Okazało się, że przez antresolę i to, że nie chcieliśmy, aby na poddaszu były widoczne w ścianach słupy, tylko wrzucenie konstrukcji stalowej spełniało wymogi w obliczeniach. Kierownik wziął jednak projekt do domu i powiedział, że poprzelicza jeszcze i zobaczy, co mu wyjdzie. Z drugiej strony wykonawcą jesteśmy umówieni na ryczałt, więc w zasadzie to jest jego problem. Chyba, że przez przedłużający się kredyt "wypowie" nam stawki i zaproponuje nowe. Wtedy to już nasz problem.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...