Wczorajszy dzień to jakiś koszmar
Zamówione strzemona nie doszły. A, może nie precyzyjnie się wypowiedziałam - doszły ale na dolny śląsk (z tej całej Budgoszczy) a nie pod W-wę. Gościu nie dopytał gdzie wysłać, my nie wpadliśmy na to aby powiedzieć i poszły na adres z przelewu.
To sobie na nie poczekamy.... Dziś wracają do Bydgoszczy, u nas będą pewnie dopiero w poniedziałek.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia