Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    19
  • komentarzy
    2
  • odsłon
    388

Lata 30-te. Bauhaus i De Stijl.


nujazz

2 333 wyświetleń

 

Sporo mówiłam o tym, że projekt mieszkania ma nawiązywać do lat 30-tych i 50-tych. Ale co to dokladnie oznacza? (uwaga, będzie długo i pewnie nudnawo)

 

Lata 30-te w architekturze i sztuce użytkowej to przede wszystkim kontynuacja działań artystów związanych z dwoma nurtami powstałymi w latach 20-tych: Bauhausem i De Stijl.

 

 

Sztuka użytkowa tych lat wyglądała tak:

 

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images47.fotosik.pl/326/1745e954cd41dbcamed.jpg" rel="external nofollow">http://images47.fotosik.pl/326/1745e954cd41dbcamed.jpg

 

 

 

 

Bauhaus:

 

Programem Bauhausu (wywodził się z pierwszej na świecie szkoły nowoczesnego projektowania zalozonej przez Waltera Gropiusa) było stworzenie nowoczesnej architektury, funkcjonalej, integralnie związanej z innymi dziedzinami sztuki, dążenie do jedności estetycznej i technicznej.

 

 

Podstawowe zasady wprowadzone przez Bauhaus

 

* Funkcjonalność oparta nie tylko na przesłankach mechanicznych (jak np. wymiary ciała człowieka), ale także psychologicznych. Potrzeby emocjonalne są uznane za równie ważne jak pragmatyczne.

 

* Znaczenie czynników społecznych (szeroko rozumiane dobro i rozwój osobisty człowieka), które uważane są za ważniejsze niż wymogi czysto estetyczne, ekologiczne i techniczne.

 

* Odkrycie, że zorganizowana przestrzeń wpływa na sposób działania i myślenia ludzi, stąd waga społecznej roli architekta (architekt jako "projektant życia społecznego", a nie tylko budowli). Architektura reguluje też relacje między krajobrazem, przyrodą, techniką a człowiekiem. W projektowaniu należy uwzględnić biologię, socjologię, psychologię, ergonomię.

 

* Wartość nowoczesnej architektury zależy tylko od ludzi. Społeczeństwo otrzymuje taką architekturę do jakiej dojrzało. Należy ludzi wychowywać do odpowiedniego odbioru. Idea wychowania przez sztukę.

 

* Wprowadzanie do formy architektonicznej warunków regionalnych, klimatów, krajobrazów i zwyczajów mieszkańców.

 

* Używanie powtarzalnych form, czyli standardowych elementów (prefabrykatów). Elementy powinny być tak wytwarzane, by umożliwiały powstanie różnych kombinacji. Starania o modularyzację (Ernst Neufert). Powstaje pojęcie "technologicznego" lub "nietechnologicznego" użycia materiałów.

 

* Potrzeba zespołowości przy pracy projektowej; udział w zespołach na zasadzie dobrowolności; zespoły interdyscyplinarne.

 

* Projektowanie jest zarówno nauką jak i sztuką. Jako nauka korzysta z metodologii socjologii i innych nauk o człowieku, określa cele funkcjonalne, stosuje metody matematyczne - jako dziedzina artystyczna wprowadza pomysł formalny i właśnie sztukę, czyli elementy bardzo trudne do zdefiniowania (na tworzenie sztuki nie ma recept).

 

 

De Stijl

 

Znany jest także pod nazwą neoplastycyzm.

 

 

Twórcą nazwy "neoplastycyzm" jest Piet Mondrian, który zafascynowany mistykiem – Schoenmaekersem stworzył kierunek naznaczony pozytywną mistyką. Tajemne działanie świata polegało na zasadzie przeciwieństw. Siły aktywnej – biernej, pionów – poziomów. Tak też w neoplastycyzmie wyróżniamy dwie podstawowe linie (pion i poziom) oraz 3 kolory zasadnicze – żółty, niebieski i czerwony oraz 3 niekolory – biel, czerń i szarość. Linia pionowa oznaczała dynamizm, pozioma statykę. W twórczości osób związanych z tym nurtem uwidaczniają się charakterystyczne cechy stylu – prostokątność i stosowanie czystych kolorów (czerwony, niebieski, żółty, czarny, biały szary), brak dekoracji, wiara w abstrakcję i postawa odrzucająca naturę na rzecz dzieł rąk ludzkich.

 

 

To, co ja wykorzystam, to funkcjonalizm, czystość linii . Ażeby nie brzmialo tak abstrakcyjnie, to konkrety.

 

Po pierwsze podłoga w przedpokoju i części kuchennej - czarno białe plytki 10x10 (wtedy była taka rozmiarówka, teraz praktycznie się tego nie używa). Słup też będzie nimi wyłożony.

 

 

Myślę o bibliotece nawiązującej trochę do obrazów Mondriana (choć koncpecje mi się zmieniają non stop :)

 

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/321/80a2d51de1e05462med.jpg" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/321/80a2d51de1e05462med.jpg

 

 

W sumie jak na nie spojrzeć, to wyglądają jak gotowy projekt :)

 

 

A na pewno będę mieć wieszak "Hang it all" Eamesów. Co prawda projekt powstał w 1953, ale wpływy widać gołym okiem:

 

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images47.fotosik.pl/326/6539081137136d47med.jpg" rel="external nofollow">http://images47.fotosik.pl/326/6539081137136d47med.jpg

 

 

 

No właśnie! Ktoś mógłby powiedzieć: halo, halo jakim cudem łączą ci się lata 30-te z 50-tymi i współczesnością?

 

Ano łączą :) A kluczem do tego zdanie-przykazanie Ludviega Mies Van Der Rohe: "Less is more". Van der Rohe byl dyrektorem Bauhausu, triumfy świecił w latach 50-tych a to zdanie stalo sie przykazaniem dla minimalistow.

 

I dla mnie też jest to idea-klucz, która pomieści i połączy wszystkie moje pomysły w mim malym mieszkanku....

 

 

Ciąg dalszy, czyli lata 50-te niebawem nastąpi :)

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...