Poludniowa
Witam wszystkich. Postanowilam i ja zalozyc dziennik budowy. Mam nadzieje ze przydadza sie komus informacje i spostrzezenia w nim zawarte. Zaczne moze od poczatku bo tak najlepiej...
Budujemy sie w Wielkopolsce. Nie myslalam ze kiedykolwiek bede chciala postawic swoj dom a jednak. Dlaczego wybralismy ten projekt?? Jest prosty, ladny i funkcjonalny. Pozatym ma wszystko czego potrzebujemy.
Nasza dzialke kupilismy przez przypadek. Znalezlismy ogloszenie w gazecie i zadzwonilismy. Udalo nam sie kupis ja za 25 tys - powierzchnia 800 m2. Mylse ze cena byla naprawde ciekawa. Dopiero potem sie okazalo dlaczego... Od sasiadow dowiedzielismy sie ze kiedys za jakis czasow na dzialce znajdowal sie stawek. Przez lata byl on zasypywany, Oczywiscie dopiero pewnie przy kopaniu fudnamentow okaze sie czym go zasypywali.... W dodatku jak kupowalismy dzialke krzaki i trawa siegala do pasa, dopiero po skoszeniu tego wszystkiego okazalo sie ze dzialka jest jakby w dolku w porownaniu do sasiednich dzialek. Powiem szczerze ze sie podlamalismy....
Jesli chodzi o koszty zakupu dzialki to nie bardzo pamietam ale notariusz wzial od nas 2.200zl
plus trzeba doliczyc drobne oplaty za mapki.
No i dalej dzialka stala przez rok. Za doradztwem znajomych postanowilismy zrobic badanie gruntu. Znalezlismy firme ktora to przeprowadza. Poszlo sprawnie. Pani geolog przyjechala na dzialke chciala od nas tylko mapke z okreslonym usytuowaniem domku. Odwierty robila w trzech punktach w okolicach przyszlych fundamentow, na glebokosc 4m. Po tygodniu dala nam opracowana dokumentacje - koszt 800zl. Wynikalo z niej ze faktycznie kiedys moglo byc tam oczko wodne. Ale na nasze szczescie nie jest zle. Stan wody gruntowej nie jest zly. Gleba tez niczego sobie. Jedyne zalecenia jakie nam dala to pod fudamentem powinnismy wybrac jakies 10 cm wiecej i zrobic podsypke zwirowa. Troszke odetchnelismy...
Projekt zakupiony w maju 2010 - 1650 ( z firmy IGN)
W miedzy czasie postanowilismy wyrownac dzialke nawozac piachu. Znalezlismy po znajomosci firme ktora dowiozla nam na dzialke 30 kamazow piachu - koszt 3000 zl
Nasza przyszla Pani kierownik doradzila nam zeby w miejscu posadowienia domu nie nawozic narazie piasku bo niepotrzebnie i tak trzeba bedzie zdjac ta warstewe przy budowie fundamentu. Teraz mamy piach wyrzucony naokolo.
cdn.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia