Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    112
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    317

Dziennik Budowy czyli niemożliwe staje się możliwe


Marzec 2005 c.d.

 

 


Pogoda zrobiła sie lepsza dzwonił Pan od budowy chce się spotkać na budowie ma wycenę domu dla mnie

 


Po pracy jadę z rodzicami i najukochańszym psem na świecie na działkę, mąż nie może bo zarabia na domek Pan już jest.

 


Mury + stropy + ścianki działowe + kominy = 13 000 zł robocizna (może być) tym bardziej, że facet w naszej okolicy wybudował full domów i są dobrze zrobione.

 


Pan mówi, że jutro zaczyna kłaść hydraulikę, powiedział, że domówi piasku na zasypanie funadmetów, wynajmie skoczka ubije piasek i zaleje płytkę, powiem, że dotychczasowym moim marzeniem było wejść na płytkę domku .

 


Minał tydzień zadzwonił Pan że płytka została wylana i zaprasza na rozliczenie się z faktur, oczywiście przyjechałam, Pan mówił co zrobił i jak rozliczył faktury i umówiliśmy się, że jak pociągną prąd to dam znać i zacznie układać mury.

 


Podsumowanie: 3000 zł beton + siatka

 


robocizna - 600 zł

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...