Dach, dach, dach - temat przewodni
No od godziny 10.00 dużo się zmieniło. Jest 18 sierpnia godz. 17.00. Dach prawie w całości. Brakuje gąsiorów i prawie koniec.
http://img825.imageshack.us/img825/4041/img0254m.jpg" rel="external nofollow">http://img825.imageshack.us/img825/4041/img0254m.jpg
http://img200.imageshack.us/img200/8827/img0255u.jpg" rel="external nofollow">http://img200.imageshack.us/img200/8827/img0255u.jpg
Jedna rzecz mnie martwi. Nie ma jeszcze rynien spustowych, dachówka się kurzy i będzie z dachu spływał kolor ceglasty od cięcia dachówek, a wykonawca już otynkował na gotowo ścianę od garażu i kilka małych wypustek w lukarnach, które tak na marginesie są już brudne od rąk. Bo przecież jak się chodzi po dachu to trzeba się czegoś trzymać.
http://img717.imageshack.us/img717/7495/img0259ou.jpg" rel="external nofollow">http://img717.imageshack.us/img717/7495/img0259ou.jpg
http://img51.imageshack.us/img51/5193/img0266g.jpg" rel="external nofollow">http://img51.imageshack.us/img51/5193/img0266g.jpg
Wypogodziło się na koniec dnia.
http://img826.imageshack.us/img826/5500/img0267q.jpg" rel="external nofollow">http://img826.imageshack.us/img826/5500/img0267q.jpg
3 komentarze
Rekomendowane komentarze