Dziennik Budowy czyli niemożliwe staje się możliwe
18 kwiecień
Tato o 7 rano informuje mnie telefonicznie z działki, dziecko tu nikt nic nie robi !!!!!(ma na myśli panów od prądu), mówię mu że jest za wcześnie, że pewnie około 10-11 zaczną coś robić trochę mnie ta stagnacja denerwuje, ale nic obiecali to obiecali.
19 Kwiecień
Tato o 7 rano informuje mnie telefonicznie z działki dziecko tu nikt nic nie robi !!!!!(ma na myśli panów od prądu), tłumaczę mu może dzisiaj wejdą sama trochę z nerwów cedzę przez żeby. Wieczorkim jedziemy z innym pieskiem i mężem i jego rodzicami na działeczkę. Mój mąż wykrzykuje dlaczegu tu nikt nic nie robi!!!!! ot eureka pomyślałam.
[20 Kwiecień
Tato o 7.30 rano informuje mnie telefonicznie z działki dziecko tu nikt nic nie robi !!!!!(ma na myśli panów od prądu), w tym momencie rzucam przez słuchawkę kilka niecenzuralnych słów i obiecuję, że zadzwonię do tego Pana i zapytam co jest do cholery .Walę w klawisze od telefonu znany numer telefonu i czekam ...... Pan odbiera słuchawkę pytam grzecznie acz stanowczo, kiedy?????. Pan mówi 25 wchodzimy na 100% bo inna budowa im się przesunęła w czasie. Wierzę mu naiwnie mu wierzę bo chcę
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia