Rozmów o elektryczności i tynkach ciąg dalszy - cz.2
Wczoraj z elektrykami byłem na budowie, objaśniłem co i gdzie powinno być zasilane energią elektryczną i jaką. Następnie przeszliśmy do studium projektu i przeprowadziliśmy wstępne obliczenia.
I znów ból w okolicy portfela i konta bankowego. Przewodów to potrzeba mi ok 1 km, a sama skrzynka zabezpieczająca i przewód zasilający doprowadzający energię elektryczną do budynki (kalkulator liczy) a ja ............10 oddechów ...........dla wyrównania pracy serca...........uwaga stan przed zawałowy..................znowu oddechy i kalkulator wyświetla, znów kosmiczna cenę - a ja, zamiast ceny na wyświetlaczu widzę komunikat - jeszcze jedna transakcją i bankrut
Nie wiem co się szybciej wykończy, czy ja wykończe budowę, czy budowa wykończy mnie
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia