Jest pozwolenie ! ! !
Dziś mój mężulek puścił mi dziś mesa następującej treści: JEST POZWOLENIE. Właściwie to urząd nie zaskoczył nas swoją nadgorliwością i wydał to pozwolenie w przewidywalnym terminie t.j. 60 dni kalendarzowych (mąż złożył jednak 24 czerwca, nie 26go jak pisałam.) , a ustawowo ma na to 65 dni max.Teraz czekamy kolejny miesiąc, żeby decyzja się uprawomocniła, a w tym czasie można już zakupić materiały i składować je póki na działce jest sucho i będzie jako taki dojazd dla wywrotek...
Fazit - rozdział z papierologią , mam nadzieję, możemy uznać za zamknięty!! NA KONIEC WRZEŚNIA MOŻEMY RUSZAĆ Z BUDOWĄ!!!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia