13 lipca 2010r.
Rzucając okiem -niefachowym zresztą -spostrzegłam że chłopaki z rozpędu zapomnieli zajrzeć do projektu i położyli o jedną silkę na obwodzie garażu za dużo.Strop garażu jest niżej niż strop domu więc musieli usunąć tę warstwę.Jak na złość zabrakło dziś prądu we wsi,bo drzewo spadło na linię wysokiego napięcia i ekipa nie mogła kontynuować prac,miejmy nadzieję że do jutra uda się usunąć awarię!!!:/
W między czasie przywieżli strop a chłopaki skręcili szalunki:)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia