Dziennik Budowy czyli niemożliwe staje się możliwe
12-05-2005
No Panowie pracują na działeczce oczywiście pogoda okropna jak na złość zresztą okazało sie, że fundamenty są krzywe jak cholera i trzeba je teraz wyrównywać, miejscami aż 5 cm różnicy panowie kurwują na tych poprzednich strasznie, niech tam przeklinają ważne nie piją w czasie pracy
Własnie dzisiaj odbiór jest mojej miss mediów (skrzyneczki) i w poniedziałek pójdzie prąd prawdopodobnie.
Panowie z budowy powiedzieli mi, żeby jutro aparacik przywieźć bo idzie pierwsza tura silki, boże radość mi serce rozpiera.
Wczoraj byłam w Castoramie i kupiłam szpadel fiskersa (nie wiem czy dobrze napisałam) jaki piękny, dzisiaj pochwaliłam się w pracy, laski pukały się w czoło.
Patrzyłam na ceny kabla YKY 5 x 16 mm 2 (30 m) cena za metr 21,90 zł to razem prawi 660 zł , doradca handlowy powiedział, ze na domek styknie śmiało 5 x 10 który jest o połowę tańszy, kurcze zastanawiam sie dlaczego w projekcie dali 16 a nie 10. Ech.......
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia