Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    12
  • komentarzy
    5
  • odsłon
    65

głową w bale


Brodinio

863 wyświetleń

 

:bash:W tydzień domek stał. Przykryty piękną blachą imitującą gont góralski. W sobotę szczęśliwa dałam kolejną transzę, o którą prosił w środę mieli skończyć stan surowy czyli dokończyć dach i wyciąć otwory okienne na pięterku. Obiecali wrócić za trzy tygodnie. Pożegnałam i wróciłam do Wroclawia.

 

W poniedziałek zawinął ekipę. Przez telefon tłumaczył się trudnościami coś muszą jeszcze poprawić, ale ja nawet nie wiedziałam, co mi opowiadał. Rozpoczął się okres oczekiwania, setki telefonów, i w słuchawce miły głos " abonent poza zasięgiem". Wieś czekała razem ze mną, „chłopcy” zrobili furorę. Długo będą wspominali moich górali,bo ubaw mieli i to za darmola.

 

Jeszcze przywiózł dwóch dekarzy aby wykończyli dach, zrobili "obróbki blacharskie" przy kominie" , założyli rynny itp. Po dwóch dniach zabrał ich powrotem, powodów było wiele, brak haków, rynien a najważniejsza powódź z tym niemożna było dyskutować. Pojechali a z nimi moje marzenia o wakacjach z prysznicem. Bezsilność, i złość to nie są miłe uczucia.

 

Poniżej zdjęcia z budowy domu i stan pozostawiony prze Firmę TATRA-DREW.

 

Oczywiście kamieniem nie obkładali, tą pracę wykonał mój kuzyn.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...