Przestój w pracach budowlanych
Od kilku dni mamy odpocznku czas. Można powiedzieć, że wymuszony bo:
1. Leje całe dnie => może to i dobrze bo beton polewa.
2. Skończyły się pieniążki => decyzja kredytowa jest i od miesiąca na umowę nie możemy się doczekać, a co dopiero na kasę. Wolne środki wzięły i się wyczerpały.
3. Nie zdecydowaliśmy się, czy fundalent będzie z bloczków czy z betonu oraz jak wysokie maja być te całe fundamenty.
Niezależnie od tego rozmawiamy z sąsiadami na temat współnego "zakopania dołów" w naszej miejskiej drodze. Ułatwiłoby to znacznie przejazd ciężkim samochodom, bo na dziś taka przykładowa grucha to ma poważne problemy z przejazdem.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia