Dziennik Budowy czyli niemożliwe staje się możliwe
11-08-2005
No i stało się jestem posiadaczką cyfrówki mój mąż się przełamał i kupił, nareszcie stałam sie ucywilizowana.
A oto moje relacje z budowy:
To widok domku od frontu
http://i-ska.fm.interia.pl/dom1.jpg
http://i-ska.fm.interia.pl/dom2.jpg
To załadunek SILKI E24, która okazała sie tańsza niż M24
http://i-ska.fm.interia.pl/silki.jpg
Widok z łazienki, oczywiście póki ścian nie ma
http://i-ska.fm.interia.pl/widocek.jpg
i moja ścianka kolankowa i zaszalowany wieniec
http://i-ska.fm.interia.pl/szalunki.jpg
http://i-ska.fm.interia.pl/szalunki2.jpg
I nowy drogi nabytek, o który pierwszą noc trzęsła się cała rodzina czyli brama Krispol w całej odsłonie
http://i-ska.fm.interia.pl/brama1.jpg
http://i-ska.fm.interia.pl/brama2.jpg
http://i-ska.fm.interia.pl/brama3.jpg
Na drugi dzień mój tato wykonał drzwi blaszane i zamontował alcatrasowskie kraty w oknach garażu aby żaden amator cudzych sprzętów nie próbował jej wynieść i od dzisiaj śpimy spokojnie.
http://i-ska.fm.interia.pl/wrota1.jpg
a to kraty rodem z alcatraz
http://i-ska.fm.interia.pl/okno.jpg
A tu mamy zmartwienie nasze niedawno posadzone drzewko zachorowało, może ktoś wie jak to wyleczyć
http://i-ska.fm.interia.pl/iglak.jpg
I na koniec nasz ulubieniec wściekły mordacz NERO
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia