Dziennik Budowy czyli niemożliwe staje się możliwe
12-08-2005
Zacznę od cytatu, ktoś mi powiedział, że budowa domu to wszystko x 2 i to święta prawda wszystko jest strasznie drogie, albo ja mam takiego pecha.
- za moją innowację pt; ścianka kolankowa musiałam zakupić dodatkowo
materiał silkę - 2 500 zł
- za robociznę w/w ścianki pan od budoway chciał 4 000 zł!! mało mnie z nóg nie zwalił, cały dom za 14 tyś a sama ścianka 4 koła. Utargowałam na 3 500 zł
- Zostało mi 8 palet silikatów m12 które do niczego mi sie nie przydadzą bo na górę nie mogę zastosować takiego obciążenia, zadzwoniłam do hurtowni o możliwość wymiany na BK m12 udało się, ale kasę dostanę jak hurtownik ją sprzeda, a teraz muszę zamrozić na nowo jakieś 800 zł na ten BK.
- pan od budowy chce mi robić dach bo ma 2 miesiące przerwy, a ja mam jeszcze jednego Wykonawcę, zobaczymy który tańszy, ale pan od budowy sie nie daje i mówi, że zejdzie 20 zł na metrze od ceny, którą da tamten.
No i podsumowanie dodatkowe pomysły kosztowały moją kieszeń ok 8 000 tyś ( w tym jeszcze jakieś pierdołki typu cement, stal itp.)
Mój mąż własnie przeczytał posty w komentarzach i powiedział " o nie żadnej podłogówki nie będzie zapomnij" ja już nie mam argumentów.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia