Dzień +38.1
Zapomniałem wyjaśnić dlaczego na filmach zmienił się kąt patrzenia.
Sprawa jest prosta. Wcześniej w kadrze była tylko płyta i ściany.
Jak pewnie zauważyliście, przyszła pogoda jesienna i bardzo często zmienia się naświetlenie.
Moja kamera nie jest na tyle inteligentna aby automatycznie dostosowywać parametry obrazu do pogody. Dlatego wcześniej obraz pokazywał mniej nieba a teraz "akcja" toczy się właśnie "pod chmurami" więc postanowiłem zmienić ustawienie kamery. Myślę, że ta zmiana się Wam też podoba.
Złapałem się dzisiaj na tym, że prawie wcale nie robię zdjęć aparatem. Normalnie ludzie robią setki zdjęć i później je sobie np. analizują a ja mam ten luksus, że od początku budowy "zrobiło się samo" około 36000 zdjęć. Tak trzydzieści sześć tysięcy! Sam jestem pod wrażeniem.
OK jakość nie jest powalająca i ujęcia są bardzo statyczne, ale to nie o to mi chodzi.
2 komentarze
Rekomendowane komentarze