Nasz domuś - Oliwka?
Odchwaszczanie rozpoczęte. Kilkanaście niedużych drzewek ściętych, większe chwaściory przynajmniej z części drogi usunięte, dzieci wymorusane od stóp do głów, małża bolą ręce oraz plecy (resztę pomagającej rodziny - pewnie też), a zostało jeszcze dużo, dużo pracy - niestety, piłka spalinowa potrzebna.No i pojawił się pierwszy problem - na działce stoi woda . O granicę działki zahacza jakiś strumyk, czy to kanał, nikt nie wie dokładnie skąd ta woda - jest jednak wybetonowane korytko i może tę stojacą wodę można jakoś ukierunkować w to korytko... Musimy pomyśleć i poradzić się kogoś mądrzejszego... A może ktoś z forum doradzi... będę wdzięczna .
Grudzień 2010
Teraz to się wreszcie dzieje. Z odchwaszczaniem daliśmy spokój - z resztą - zima nas zastała;). Miała być oliwka - nie będzie oliwka . Będzie projekt indywidualny mocno inspirowany oliwką, tak ma zresztą na imię córa, więc to będzie Nasza Oliwka. Musieliśmy projekt dostosować do stron świata przede wszystkim, wizualnie dom będzie podobny do oliwki, jednak wejście będzie z boku, schodów jeden ciąg, inny układ pomieszczeń, ale liczba się zgadza. Pomysł ze stryszkiem nad garażem pozostał. Jak mi się uda wrzucić rzuty, zrobię to, ale ciągle na tym forum jestem jak dziecko we mgle . Ogólnie rzecz biorąc dziś z architektem nałożyliśmy ostatnie poprawki i - czekamy. Na wiosnę ma być pozwolenie. Z kredytem też nie będzie problemu - mimo, że umowa na czas określony . Czas chyba zacząć szukać ekipy budowlanej? Nie mogę się doczekać!
Edytowane przez ganiutek
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia