Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    112
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    306

Dziennik Budowy czyli niemożliwe staje się możliwe


29-11-2005

 

 


Czy ja już pisałam, że wszyscy mają gdzieś.

 


1. Mój murarz obiecał zrobić taras i podjazd pod garaż, napeplał się, żeby kupić NATYCHMIAST materiały bo on musi robić - materiały zostały NATYCHMIAST zakupione w dniu 14 listopada - leżą do dziś bo panu robić teraz nie chce, bo to zimno, ciemno i wogóle.

 

 


2. Moi dekarze jak poszli z budowy tak im się wracać nie chce, nie ważne, że byłam pierwsza, że u mnie zaczęli, że materiały czekają.\

 

 


3. Wczoraj poszłam dowiedzeić się o okna, weszłam do hurtowni pan wycenił tak z głowy ok 18 tyś, zapytałam o rabat powiedział 5% powiedziałam, stanowczo mało i się niewinnie uśmiechnęłam a Pan na to wcale Pani nie musi u nas kupować i odwzajemnił mi uśmiech. zdziwiona, rozczarowana i poniżona wyszłam z hurtownni

 

 


4. Potem poszłam do szwca oddać moje kozaczki, szewc odpowiada mi - buty będą na piątek - mówię mu, że to późno a ja jako stała klientka może da się wcześniej bo mi zależy. Szewc się zmyslił i powiedział, hmmm to nich Pani idzie gdzie indziej robić, ja nie dam rady.

 

 


No i jak tu nie mówić, że mnie mają gdzieś///

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...