Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    74
  • komentarzy
    177
  • odsłon
    166

prąd, woda, architekt wnętrz i kredyt


kasjot

1 420 wyświetleń

 

Jutro zalewamy w południe strop i od poniedziałku zaczynamy stawiać mury na poddaszu:)

 

Od wczoraj na budowie mamy prąd - trochę późno, wcześniej budowlańcy korzystali z agregatu.

 

Woda też już jest pociągnięta do kotłowni. Przyda się teraz, do podlewania betonu na stropie.

 

 

Przystąpiłam do poszukiwania architekta wnętrz. Chcieliśmy zaprojektować parter i dwie łazienki na poddaszu. Na razie mam dwie wyceny, jedną na 18 tys. zł (180 zł za m2), a druga na 9600 zł (100 zł za metr). Ta druga oferta nie obejmuje nadzoru autorskiego i portfolio projektanta podoba mi się trochę mniej, niż tego, który chce 18 tys. zł. Czekam jeszcze na trzecią wycenę. Póki co pierwsza oferta, chociaż obejmuje szereg usług, jest dla mnie za wysoka. Maksymalnie planowaliśmy w budżecie ok. 10 tys. zł (może trochę naiwnie ). Mniej więcej wiem jaki styl mi się podoba, w chwili obecnej (bo oczywiście na każdym etapie życia moje upodobania się zmieniają), ale samej chyba trudno byłoby mi dograć wszystkie szczegóły np. w salonie z antresolą. Najbardziej zależało mi na projekcie ciekawego oświetlenia i ciekawych rozwiązań jeżeli chodzi o kuchnię.

 

 

No i jeszcze dobra wiadomość. Wczoraj dostaliśmy kredyt, po prawie dwóch miesiącach oczekiwania na decyzję. Teraz za swoje pieniążki musimy postawić stan surowy otwarty (zaangażować ok 250 tys. zł), a potem możemy już wnioskować o kolejne transze.

6 komentarzy


Rekomendowane komentarze

 

My we wtorek zalewamy strop :)

 

 

Ale z tym architektem to mnie zawiodłaś. Nie szkoda Wam wydawać takiej kapuchy na kolesia, który odbierze Wam całą radość z posiadania WŁASNEGO wnętrza? Sądząc po projekcie na jaki się zdecydowaliście to macie zapewne łeb na karku w sprawach designu - dacie rade. A co do kuchni to projekt Wam zrobi za free firma, która będzie robić zabudowy.

 

 

PS. 250 tys. za surowy otwarty to z działką czy bez?!

Odnośnik do komentarza

 

Duże okno tarasowe zostaje. Policzyliśmy, że z zamiany jednego dużego okna na dwa mniejsze nie będzie dużych oszczędności jeżeli chodzi o ogrzewanie, a salon by chyba sporo stracił.

 

 

Hmmm... co do architekta wnętrz, to właśnie nie wiem co robić. Z jednej strony zawsze marzyłam o wykończeniu swojego domku, ale teraz wydaje mi się, że mogę popełnić sama zbyt dużo błędów i potrzebuję kogoś, kto uporządkuje moje wizje.

 

 

250 tys. za stan surowy otwarty plus okna kolankowe (tj. ok 10 tys. zł), ale bez działki.

Odnośnik do komentarza

 

Ja was nie rozumie !!!

 

Jak mozna tak szastac pieniedzmi ???

 

Ja nie jestem biedny,ale NIGDY bym nie wydal takich pieniedzy na architekta wnetrz.

 

Po co jest internet?

 

Po co jest forum?

 

Tu jest zrodlo informacji,a nie architekt.

 

Pozdrawiam i radze przemyslec decyzje zanim sie wyda $ (pozyczke TRZEBA bedzie oddac i to z %).

 

Richard

Odnośnik do komentarza

 

Ooo to świetnie z tymi oknami, że zostają duże.

 

 

Co do architekta wnętrz to ja myślę odwrotnie niż moi przedmówcy. Uważam, ze projektant wnętrz się przydaje, zwłaszcza na takim etapie budowy jakim jest Kasia. Zamówienie np. projektu koncepcyjnego bez nadzoru autorskiego jest o wiele tańsze. Pozwala uniknąć wielu błędów, za które później trzeba płacić i oszczędza czas :) Zadaniem projektanta jest przecież znalezienie ciekawych rozwiązań i doradztwo. Do tego ma przydatne narzędzia jakimi są odpowiednie programy. Ale może ja nie jestem obiektywna:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...