kredyt + mury
w piątek podpisałam cyrograf na 36 lat. Mój doradca chyba niezłą prowizję dostanie, bo dostałam trzy notesy i dwie parasolki Do tego wyposażono mnie w nową kartę do konta, dostęp elektroniczny. Chcieli jeszcze wcisnąć konto firmowe. Dopóki nie sprawdzę jak hula internetowy Polbank (mam co do tego trochę obaw), to na razie zostanę przy swoich starych kontach. Ale kasa musi wpływać na ich konto - warunek do obniżki marży. Będą więc mieć mnie na widelcu.
Ubezpieczyłam od razu dom w budowie - składka wyszła o ponad połowę niższa niż w wersji proponowanej przez Bank. Czekam jeszcze na decyzję ubezpieczyciela co do podwyższenia polisy na życie (kolejny warunek Banku). Do uruchomienia transzy (planowana do końca września) zostało mi jeszcze parę warunków:
- likwidacja kredytu odnawialnego
- złożenie wniosku o wpis hipoteki
- pozytywna inspekcja, która potwierdzi, że włożyliśmy wkład własny w wys. 40 tys. zł. Mam nadzieję, że już to widać.
A widać tyle :
front:
http://img194.imageshack.us/img194/3601/obraz402l.jpg" rel="external nofollow">http://img194.imageshack.us/img194/3601/obraz402l.jpg
widok od tyłu z humusowej skarpy:
http://img837.imageshack.us/img837/2673/obraz347.jpg" rel="external nofollow">http://img837.imageshack.us/img837/2673/obraz347.jpg
widok od zachodu:
http://img97.imageshack.us/img97/1644/obraz358s.jpg" rel="external nofollow">http://img97.imageshack.us/img97/1644/obraz358s.jpg
widok z drzwi wejściowych. Na wprost będą schody, a w tle przeszklenie przez całą wysokość ściany:
http://img687.imageshack.us/img687/8282/obraz329nc.jpg" rel="external nofollow">http://img687.imageshack.us/img687/8282/obraz329nc.jpg
i spojrzenie na kuchnię:
http://img821.imageshack.us/img821/5290/obraz446p.jpg" rel="external nofollow">http://img821.imageshack.us/img821/5290/obraz446p.jpg
Miejscami jest trochę popękanych pustaków. Cały czas nie wiem, czy to normalne przy ceramice czy powinniśmy przyczepić się do tego. Pomierzyliśmy wszystkie otwory. Wykonawcy robią wszystko dokładnie. Za wyjątkiem jednego miejsca i niestety z mojej winy. Podałam, że mają zrobić otwór na drzwi wejściowe wg danych HOrmanna na szerokość 110. W projekcie było natomiast 100. Zapomniałam jednak dodać, z której strony mają obciąć to 10 cm i obcięli ze strony, gdzie miała być zabudowana szafa na garderobę. Teraz zostało niecałe 50 cm. Nie wiem, co z tym teraz zrobić. Mąż proponuje już tak zostawić i wykombinować jakiś inny system z garderobą szeroką na tyle ile wyjdzie. Może i tak, ale cholera chciałam inaczej, przypilnowałam z tym architektkę i sama na koniec dałam ciała.
Przestroga dla tych, co zmieniają projekt na ostatnią chwilę.
Z miłych rzeczy : wygrałam w radio bilety na Maleńczuka
3 komentarze
Rekomendowane komentarze