Dzień +47
Piątek.
Przyjechali Cieśle.
Jak zwykle trochę później niż powiedzieli.
Przez cały dzień zrobili trochę poprawek, ale nie skończyli pracy.
Nie chce mi się pisać o szczegółach.
Najważniejsze co udało się zrobić to poprawić błąd projektowy posadowienia dźwigarów na szczytach ścian.
Chłopaki musieli poodkręcać wszystkie podwaliny, podnieść na chwile całą konstrukcje i je zastąpić "cieńszymi"
Na szczęście ich zadaniem jest tylko oddzielenie dźwigarów od betonu ściany.
Teraz dach ma już prawidłowy kształt i opiera się solidnie na stropie i ścianach nośnych.
Jutro dalszy ciąg pracy.
Ponieważ piszę to w poniedziałek rano, to wiem już, że się nie udało skończyć. Dlatego pozwolę sobie tylko zamieścić linki do filmów z piątku i soboty a dokończenie relacji ze stawiania dachu zamieszczę jak już skończą.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia