walka z czasem
a raczej pogoda, teraz kilka dni słoneczka to walczymy kopiemy grabiemy i siejemy trawę
jeżeli pogoda utrzyma się do końca tygodnia to zdążymy
kopię z moim ojcem bo małżonka nie ma więc trochę wolniej nam to idzie
jeszcze chcę zrobić kojec dla psa, niestety musi być przez dzień zamknięty bo nie sposób cokolwiek przy nim zrobić, wieczorkiem chodzimy na spacerki i biegamy - tzn on biega ja truchtam
mimo wszystko fajne życie mam
a tak wczoraj witało mnie babie lato
2 komentarze
Rekomendowane komentarze