Początek
Po wielu miesiącach planów, uzgodnień i niepewności zakładamy nasz pierwszy dziennik budowy. Czekałam na tą chwilę z niecierpliwością, przekładając ją do momentu kiedy będziemy mieć 100% pewność, że nic nie stanie nam już na przeszkodzie :]
i oto nadeszła - początkiem października zawita na naszą mikroskopijną działkę dostawa z drewnianym marzeniem,
a tym czasem cofnę się nieco w fundamentową przeszłość
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia