17.09 - 25.09 Nowy etap budowy! :)
Hurra, hurra, hurra!
Temat hydrauliki mamy z głowy, (przynajmniej na tym etapie budowy).
Kolejny etap przed nami!
Oczywiście żeby nie było tak cudownie, to czeka nas dopłata za dodatkowe punkty wodno-kanalizacyjne (trochę ponad 6tysi) Na tę sumkę składa się podłogówka i prace dodatkowe.
A tu szczegóły:
Ogrzewanie podłogowe:
a) łazienka poddasze (1000zł),
b) skrzynka z regulacją temp. z termostatem plus zaciski (400zł),
c) rozszerzenie rozdzielacza o 1 pole (30zł),
d) parter/podłogówka: wiatrołap, hall, kuchnia i łazienka (2500zł)
e) 5 pętli i 5 zaworów regulacyjnych z termost. i zaciskami (1000zł)
f) rozszerzenie rozdzielacza o 5 sekcji (150zł)
Prace dodatkowe:
g) podejście pod prysznic + odpływ [łazienka dla gości] (300zł)
h) podejście pod bidet + odpływ (300zł)
i) podejście pod lodówkę (kostkarka) (150zł)
j) podejście pod podlewanie – garaż (150zł)
k) podejście pod grzejniki kanałowe (300zł)
Na szczęście już dziś zaczęły się wylewki, a jutro będzie już po!
Na razie nie mam czego pokazywać, gdyż dopiero się leje, więc z fotek nici, ale wracając do samych wylewek:
Musieliśmy dziś podjąć decyzję, czy częściowo zmniejszamy warstwę styropianu w garażu na 6-7cm formując w ten sposób lekki spadek (dzięki czemu zachowamy „optycznie” w miarę równą powierzchnię).
Czy też, nie zmniejszamy warstwy styropianu wpisanego w standard robiąc widoczny spadek/górkę mniej więcej od połowy garażu.
Naszym zdaniem nie było czego analizować, więc od razu wybraliśmy pierwszą opcję. Jedyną widoczną „wadą” takiego rozwiązania jest to, że schodek między garażem, a domem będzie wyższy o 2cm niż jest w standardzie. Mimo wszystko wolę to, niż wyrównywać tę część podłogi do garażu, a przez to obniżać sobie o tyle spiżarkę pod schodami zwłaszcza, że to pomieszczenie będzie oddzielone drzwiami.
A propos „wad”…. Kilka dni temu znalazłam uszkodzoną membranę dachową w łazience na piętrze spowodowaną oparciem o nią słupa przez któregoś tynkarza. Mamy brzydkie dziury. O tak wyglądają:
http://img823.imageshack.us/img823/2909/dsc4167b.jpg" rel="external nofollow">http://img823.imageshack.us/img823/2909/dsc4167b.jpg
http://img801.imageshack.us/img801/9123/dsc4168h.jpg" rel="external nofollow">http://img801.imageshack.us/img801/9123/dsc4168h.jpg
Wiem, że może te dziurki nie są jakieś ogromne , ale mi przeszkadzają, więc od razu napisałam reklamację i na szczęście obiecano nam wymianę membrany na nową zaraz po przeschnięciu wylewek.
Mój mężuś się ze mnie nabija, że jestem taka skrupulatna, ale lepiej zgłaszać swoje uwagi od razu niż dopiero przed odbiorem. Poza tym istnieje ryzyko, że osoby od K-G nie chcieliby zauważyć tych wad...
A tu jeszcze pozytywna zmiana na koniec – mamy zrobiony daszek!
http://img697.imageshack.us/img697/7550/dsc4428.jpg" rel="external nofollow">http://img697.imageshack.us/img697/7550/dsc4428.jpg
A tu daszek w całej okazałości, sorki za bałągan na podwórku nie ja tam zarządzam (jeszcze!!!)
http://img213.imageshack.us/img213/6841/dsc4429.jpg" rel="external nofollow">http://img213.imageshack.us/img213/6841/dsc4429.jpg
A teraz lecę po Big Misiolca, bo zostaliśmy stryjami! W rodzinie mojego R. 17 września pojawił się Bąbelek płci męskiej!
Edytowane przez Róża
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia